Demetra z Lesbos
Demetra of Lesvos
przez us2plussuzi @us2plussuzi
- 779
- 108
- 60
(Przetłumaczone automatycznie z języka angielskiego)
Wstęp
Introduction
Rysunek,
Demetra z Lesbos
Spoczywaj w pokoju, piękna duszo
Demetra z Lesbos — urodzona jako Dimitris Karagiannis — nie była postacią publiczną, politykiem ani celebrytą.
Jednak jej życie stało się cichym aktem oporu i odbiciem społeczeństwa, które ją odrzuciło.
Dla wielu osób ze społeczności LGBTQ+ w Grecji jest symbolem.
O przetrwaniu. O autentyczności. O cichej godności w świecie, który jej jej nie dał.
Urodziła się i wychowała w małej wiosce na wyspie Lesbos, miejscu skąpanym w słońcu i tradycji, gdzie każde odstępstwo od normy stawało się powodem plotek.
W wieku 14 lat wyznała rodzicom prawdę o swojej tożsamości – że jest dziewczynką.
Nagrodą za jej uczciwość było wygnanie: wysłano ją do szpitala psychiatrycznego, jakby jej dusza mogła zostać „wyleczona” z prawdy.
Kiedy nie mogła już dłużej przetrwać w duszących ramionach wiejskiego osądu, uciekła do Aten. Tam stała się jedną z wielu niewidzianych osób – przez co najmniej pięć lat żyła bezdomna.
Ale nawet w trudnych chwilach jej pragnienie pozostało głęboko ludzkie: marzyła o założeniu rodziny.
To marzenie pozostało z nią, nawet gdy świat nie dawał mu miejsca.
W późniejszych latach powróciła na Lesbos.
Jednak jej powrót do domu nie został przyjęty ciepło, lecz szeptami za firankami i spojrzeniami na ulicach.
Nigdy nie przestała identyfikować się jako kobieta — ale ta szczerość kosztowała ją wszystko w miejscu, gdzie konformizm oznacza wygodę.
Po śmierci matki Demetra zrobiła coś małego i rewolucyjnego:
wyszła z domu ubrana w sukienkę.
Ten prosty akt roztrzaskał iluzję, której trzymała się wioska.
Drwiny stawały się coraz ostrzejsze. Jej izolacja stawała się coraz głębsza.
A potem zapadła cisza.
W wieku 65 lat Demetra zaginęła. Nikt jej nie szukał – aż do tygodnia później, kiedy jej ciało znaleziono przy drodze, ofiara śmiertelnego wypadku drogowego, w którym sprawca uciekł z miejsca zdarzenia.
Porzucona po śmierci, tak jak za życia.
***
Pewnego razu ktoś ją zapytał:
„Czy czujesz się mężczyzną czy kobietą?”
Jej odpowiedź była równie prosta, co głęboka:
„Kobieta. A moje imię to Dimitris. Co mam powiedzieć – Demetra? To niczego nie zmienia. Róża, bez względu na nazwę, wciąż jest różą”.
Demetra przeżyła życie, które wielu ignorowało, wyśmiewało lub źle rozumiało.
Ale jej cichy bunt i niezachwiana prawda dały głos tym, którzy bali się mówić.
Była różą w pękniętym wazonie, wciąż kwitnącą, wciąż piękną – bez względu na imię, jakie jej nadasz.
A drawing of,
Demetra of Lesvos
R.I.P. you beautiful soul
Demetra of Lesvos—born Dimitris Karagiannis—was not a public figure, a politician, or a celebrity.
Yet her life became a quiet act of resistance and a mirror to the society that rejected her.
To many in Greece’s LGBTQ+ community, she is a symbol.
Of survival. Of authenticity. Of quiet dignity in a world that gave her none.
She was born and raised in a small village on the island of Lesvos, a place drenched in sunlight and tradition, where every deviation from the norm became cause for gossip.
At 14, she confided in her parents the truth of her identity—that she was a girl.
Her reward for honesty was exile: they sent her to a psychiatric hospital, as if her soul could be “cured” of its truth.
When she could no longer survive in the suffocating arms of rural judgment, she fled to Athens. There, she became one of the many unseen—living homeless for at least five years.
But even in hardship, her longing remained deeply human: she dreamed of building a family.
That dream stayed with her, even when the world made no space for it.
In later years, she returned to Lesvos.
But her homecoming was met not with warmth, but with whispers behind curtains and stares in the streets.
She never stopped identifying as a woman—but that honesty cost her everything in a place where conformity is comfort.
After her mother’s death, Demetra did something small, and revolutionary:
she stepped out of the house wearing a dress.
That simple act shattered the illusion the village had clung to.
The ridicule grew sharper. Her isolation more complete.
And then, silence.
At 65, Demetra disappeared. No one looked for her—until a week later, when her body was found beside the road, a victim of a fatal hit-and-run.
Abandoned in death, just as she had been in life.
***
Once, someone asked her:
“Do you feel like a man or a woman?”
Her answer was as simple as it was profound:
“A woman. And my name is Dimitris. What should I say—Demetra? It changes nothing. A rose, by any name, is still a rose.”
Demetra lived a life many ignored, mocked, or misunderstood.
But in her quiet defiance, in her unwavering truth, she gave voice to those too afraid to speak.
She was a rose in a cracked vase, still blooming, still beautiful—no matter what name you gave her.
Zaopatrzenie
Supplies
Tusz płynny i akryle
Tkanina używana jako płótno
Liquid ink & acrylics
Fabric used as canvas
Obraz inspiracyjny
Inspiration picture
Najpierw wybrałem zdjęcie Demetry, które moim zdaniem było najbardziej reprezentatywne. Naprawdę podobało mi się, jak światło pada na jej włosy i jak delikatna jest. Jasna bluzka w połączeniu z perłami tworzy, moim zdaniem, piękną ramę wokół niej.
First, I chose the image of Demetra that I felt was the most representative. I really loved the way the light falls on her hair and how gentle she looks. Also, the light-colored blouse combined with the pearls, I think, creates a beautiful frame around her
Szybki szkic
Quick sketch
Po drugie, zrobiłem szybki szkic przy użyciu tuszu i farb akwarelowych, aby przeanalizować kompozycję i rozmieszczenie.
Second, created a quick sketch using ink and watercolors to study the composition and placement.
Realizm nigdy nie był moim priorytetem
Realism was never my priority
Nie zależało mi aż tak bardzo na realizmie ani perfekcyjnym oddaniu szczegółów. Liczyło się dla mnie uchwycenie jej spojrzenia – tak przenikliwego, a zarazem delikatnego – i otaczającej ją aury pokory.
I wasn’t so concerned with achieving realism or perfect detail. What mattered to me was capturing her gaze—so piercing, yet so gentle—and the feeling of fallen grace that surrounded her.
Torba
The bag
Dimitra z Lesbos w otoczeniu barw, na jakie zasługiwała!
„Śpiewa i marzy, nosi kolorowe ubrania, otwiera swój dom zarówno obcym, jak i miejscowym, mimo że jest narażona na ich nienawiść i drwiny”.
Instagram: @saltiesfaction
Dimitra of Lesbos, surrounded by the colors she deserved!
"She sings and dreams, wears colourful clothes, opens her home to strangers and locals alike, and is subjected to their hatred and mockery".
Instagram: @saltiesfaction
60 komentarzy
Niesamowity!!
Świetny rysunek! Gratulacje! Zasługujesz na wygraną!
Świetny rysunek! Gratulacje! Zasługujesz na wygraną!
Uwielbiam to!
Fantastycznie ♥️
Te oczy zapierają dech w piersiach.
Uwielbiam to🤍
Jestem pewna, że Dimitra by to uwielbiała! 🥰
Jestem taka szczęśliwa, że osobiście posiadam jedną z tych toreb z Dimitrą z Lesbos, stworzoną przez Ciebie. Wszyscy mnie pytają, skąd ją mam, a ja czuję dumę, nosząc ją w ramionach. Dziękuję ♥️🙏👏
Niesamowite dzieło sztuki dla bardzo pięknej i wyjątkowej duszy! Uwielbiam sposób, w jaki uchwyciłeś jej spojrzenie, zarówno kruche, jak i tak zdeterminowane! Absolutnie to kocham! <3
@dimpal_7 azefiiiiiiiii kocham cię
@magda_bergele saltiesfactionholic!!!💗💗💗💗
@vmarikaki
To historia, którą trzeba opowiedzieć!!! 💗💗💗
@papageorgaki_ino 💗���
@sotirim dziękuję Maria!!!💗💗💗
@para_poly1
💗💗💗💗💗🙏🏻🙏🏻🙏🏻🙏🏻Dziękuję bardzo
@aandroutsopoulou16 😁😁💗
@el_tabaki 💗💗💗💗💗
Wspaniały!!!
Smoki❤️
@pbtmzz7jxm 🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣
Uwielbiam ten utwór. Jest bardzo uderzający. Dobra robota!
Jesteś niesamowita. Naprawdę możesz ją czytać przez jej zdjęcie. Gratulacje!
Jej historia jest głęboko smutna. I niestety, nawet teraz, w 2025 roku, są ludzie, którzy nie potrafią być sobą. Moje serce płacze. Ale jaka silna i odważna była Dimitra! Pięknie ją namalowałaś i dobrze uchwyciłaś jej przenikliwe, czułe spojrzenie. Cała chwała.
Poruszająca historia człowieka pozwala im przetrwać
@sandrapeeters bardzo dziękuję
@angiepsomadelli 🙏🏻��💗💗
@ferdasz_art
Cieszę się, że więcej osób spoza Grecji dowiedziało się o historii Demetry. Dziękuję bardzo
Niewidzialne, ale ze światłem...dziękuję za ten kreatywny dar.
@johny .abreu9_samuka
Dziękujemy za podzielenie się swoją pracą i historią.
Przepiękny!
Zaloguj się lub dołącz bezpłatnie, aby móc komentować